Dlaczego USA i Chiny kłócą się o aplikację TikTok

Stany Zjednoczone twierdzą, że niezwykle popularna aplikacja do udostępniania wideo „krzyczy” o obawy związane z bezpieczeństwem narodowym i rozważa ogólnokrajowy zakaz

TikTok po raz kolejny odpiera twierdzenia, że ​​jego chińska firma macierzysta, ByteDance, udostępnia chińskiemu rządowi dane użytkowników z popularnej aplikacji do udostępniania wideo lub propaguje propagandę i dezinformację w jej imieniu.

Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych oskarżyło w środę same Stany Zjednoczone o szerzenie dezinformacji na temat potencjalnych zagrożeń bezpieczeństwa TikTok po raporcie w Wall Street Journal, że komisja ds. jego chińscy właściciele sprzedają swoje udziały.

Czy zatem zagrożenia bezpieczeństwa danych są realne? Czy użytkownicy powinni się martwić, że aplikacja TikTok zostanie usunięta z ich telefonów?

Oto, co warto wiedzieć:

Jakie są obawy związane z TikTokiem?

Zarówno FBI, jak i Federalna Komisja Łączności ostrzegła, że ​​ByteDance może udostępniać dane użytkownika TikTok – takie jak historia przeglądania, lokalizacja i identyfikatory biometryczne – autorytarnemu rządowi Chin.

Prawo wprowadzone przez Chiny w 2017 r. wymaga od firm przekazywania rządowi wszelkich danych osobowych istotnych dla bezpieczeństwa narodowego kraju. Nie ma dowodów na to, że TikTok przekazał takie dane, ale obawy są liczne ze względu na ogromną ilość danych użytkowników, które gromadzi, podobnie jak inne firmy z branży mediów społecznościowych.

Obawy wokół TikTok wzrosły w grudniu, kiedy ByteDance powiedział, że zwolnił czterech pracowników, którzy uzyskali dostęp do danych dwóch dziennikarzy z BuzzFeed News i Financial Times, próbując wyśledzić źródło wycieku raportu o firmie. W zeszłym tygodniu dyrektor FBI, Christopher Wray, powiedział senackiej komisji wywiadu, że TikTok „krzyczy” o obawach związanych z bezpieczeństwem narodowym i że Chiny mogą również manipulować algorytmem w celu rozpowszechniania dezinformacji.

„To narzędzie, które ostatecznie znajduje się pod kontrolą chińskiego rządu, a dla mnie krzyczy z powodu obaw związanych z bezpieczeństwem narodowym” – powiedział Wray .

Jak reagują Stany Zjednoczone?

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby, odmówił komentarza, gdy w czwartek poproszono go o ustosunkowanie się do komentarzy chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych na temat TikTok, powołując się na przegląd prowadzony przez komisję ds. inwestycji zagranicznych.

Kirby nie mógł również potwierdzić, że administracja wysłała TikTokowi list ostrzegający, że rząd USA może zablokować aplikację, jeśli chińscy właściciele nie sprzedają swoich udziałów, ale dodał: „Mamy uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego w odniesieniu do integralności danych, które musimy przestrzegać.”

W 2020 roku ówczesny prezydent Donald Trump i jego administracja starali się zmusić ByteDance do sprzedaży swoich amerykańskich aktywów i zakazania TikTok w sklepach z aplikacjami. Sądy zablokowały ten wysiłek, a prezydent Joe Biden uchylił rozkazy Trumpa, ale polecił dogłębne zbadanie problemu. Planowana sprzedaż amerykańskich aktywów TikTok również została odłożona na półkę, ponieważ administracja Bidena negocjowała umowę z aplikacją, która rozwiązałaby niektóre problemy związane z bezpieczeństwem narodowym.

W Kongresie amerykańscy senatorowie Richard Blumenthal i Jerry Moran, odpowiednio demokrata i republikanin, napisali w lutym list do sekretarz skarbu, Janet Yellen, wzywając komisję ds. i nałożyć surowe ograniczenia strukturalne” między operacjami TikTok w USA i ByteDance, w tym potencjalne rozdzielenie firm.

Jednocześnie ustawodawcy wprowadzili środki, które rozszerzyłyby uprawnienia administracji Bidena do wprowadzenia krajowego zakazu TikTok. Biały Dom już poparł propozycję Senatu, która ma ponadpartyjne poparcie.

W jaki sposób TikTok został już ograniczony?

W czwartek władze brytyjskie poinformowały, że zakazują korzystania z TikToka na telefonach rządowych ze względów bezpieczeństwa, po podobnych posunięciach władzy wykonawczej UE, która tymczasowo zakazał korzystania z TikToka na telefonach pracowników. Dania i Kanada również ogłosiły działania mające na celu zablokowanie aplikacji na telefonach rządowych.

W zeszłym miesiącu Biały Dom powiedział, że da amerykańskim agencjom federalnym 30 dni na usunięcie TikToka ze wszystkich rządowych urządzeń mobilnych. Kongres, siły zbrojne USA i ponad połowa stanów USA zakazała już aplikacji na oficjalnych urządzeniach.

Co mówi TikTok?

Rzeczniczka TikTok, Maureen Shanahan, powiedziała, że ​​firma już odpowiada na obawy związane z bezpieczeństwem poprzez „przejrzystą, amerykańską ochronę danych i systemów użytkowników w USA, z solidnym monitorowaniem, weryfikacją i weryfikacją przez strony trzecie”.

W czerwcu TikTok powiedział, że przekieruje wszystkie dane od użytkowników z USA na serwery kontrolowane przez Oracle, firmę z Doliny Krzemowej, którą wybrała na swojego amerykańskiego partnera technologicznego w 2020 roku, starając się uniknąć ogólnokrajowego zakazu. Ale przechowuje kopie zapasowe danych na własnych serwerach w USA i Singapurze. Firma powiedziała, że ​​spodziewa się usunięcia danych użytkowników z USA z własnych serwerów, ale nie podała harmonogramu, kiedy to nastąpi.

Dyrektor generalny TikTok, Shou Zi Chew, zezna w przyszłym tygodniu przed komisją ds. energii i handlu Izby Reprezentantów na temat praktyk firmy w zakresie prywatności i bezpieczeństwa danych, a także jej relacji z chińskim rządem. W ramach przygotowań do przesłuchania Chew po cichu spotkał się z kilkoma prawodawcami – niektórzy z nich pozostają niewzruszeni rozmową z 40-letnim dyrektorem.

Po spotkaniu z Chew w lutym senator Michael Bennet, demokrata z Kolorado, który wcześniej wzywał Apple i Google do usunięcia TikTok ze swoich sklepów z aplikacjami, powiedział, że pozostaje „zasadniczo zaniepokojony tym, że TikTok, jako firma należąca do Chin, podlega dyktatowi z Komunistycznej Partii Chin”.

Tymczasem firma macierzysta TikTok, ByteDance, stara się pozycjonować jako bardziej międzynarodowa firma – a mniej chińska firma, która została założona w Pekinie w 2012 roku przez jej obecnego dyrektora generalnego, Lianga Rubo i innych.

Theo Bertram, wiceprezes TikTok ds. polityki w Europie, powiedział w czwartkowym tweecie, że ByteDance „nie jest chińską firmą”. Bertram powiedział, że jego własność składa się w 60% z globalnych inwestorów, 20% pracowników i 20% założycieli. Jej liderzy mają siedziby w miastach takich jak Singapur, Nowy Jork, Pekin i inne obszary metropolitalne.

Czy zagrożenia bezpieczeństwa są uzasadnione?

To zależy od tego, kogo zapytasz.

Niektórzy zwolennicy prywatności technologii twierdzą, że chociaż potencjalne nadużycia prywatności przez chiński rząd są niepokojące, inne firmy technologiczne stosują praktyki biznesowe polegające na gromadzeniu danych, które również wykorzystują informacje o użytkownikach.

„Jeśli decydenci chcą chronić Amerykanów przed inwigilacją, powinni opowiadać się za podstawowym prawem dotyczącym prywatności, które w pierwszej kolejności zakazuje wszystkim firmom gromadzenia tak dużej ilości wrażliwych danych o nas, zamiast angażować się w coś, co jest równoznaczne z ksenofobicznym popisywaniem się, które nie ma dokładnie nic do ochrony” nikogo” – powiedział Evan Greer, dyrektor organizacji non-profit Fight for the Future.

Karim Farhat, naukowiec z Internet Governance Project w Georgia Tech, powiedział, że sprzedaż TikToka byłaby „całkowicie nieistotna dla żadnego z rzekomych zagrożeń bezpieczeństwa narodowego” i byłaby sprzeczna z „każdą zasadą i normą wolnego rynku” w Internecie departamentu stanu zasady wolności.

Inni twierdzą, że istnieją uzasadnione powody do niepokoju.

Ludzie korzystający z TikTok mogą myśleć, że nie robią niczego, co byłoby interesujące dla zagranicznego rządu, ale nie zawsze tak jest – powiedział Anton Dahbura, dyrektor wykonawczy Instytutu Bezpieczeństwa Informacji Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. Ważne informacje o USA nie ograniczają się wyłącznie do elektrowni jądrowych czy obiektów wojskowych; rozciąga się na inne sektory, takie jak przetwórstwo spożywcze, przemysł finansowy i uniwersytety, powiedział Dahbura.

Czy istnieje precedens zakazu firm technologicznych?

W zeszłym roku Stany Zjednoczone zakazały sprzedaży sprzętu komunikacyjnego chińskich firm Huawei i ZTE, powołując się na zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. Ale zakazanie sprzedaży przedmiotów może być łatwiejsze niż zakazanie aplikacji, do której można uzyskać dostęp przez Internet.

Takie posunięcie może również trafić do sądu z powodu naruszenia pierwszej poprawki, jak argumentowały niektóre grupy zajmujące się wolnościami obywatelskimi.