Akcjonariusze ponownie pozywają CEO Twittera, twierdząc, że zostali oszukani fałszywymi roszczeniami dotyczącymi możliwości pojazdów

Elon Musk stoi w obliczu kolejnego procesu sądowego, ponieważ akcjonariusze Tesli oskarżają dyrektora naczelnego i jego firmę o zawyżanie skuteczności i bezpieczeństwa autopilota ich pojazdów elektrycznych i technologii w pełni samojezdnych.
Akcjonariusze zarzucili w proponowanym pozwie zbiorowym, że Tesla oszukiwała ich przez cztery lata fałszywymi i wprowadzającymi w błąd oświadczeniami, które ukrywały, w jaki sposób jej technologie – podejrzewane jako możliwa przyczyna wielu śmiertelnych wypadków – „stworzyły poważne ryzyko wypadku i obrażeń”. Sprawa została złożona w poniedziałek w sądzie federalnym w San Francisco.
Sprawa koncentruje się na finansowych skutkach nieudanych funkcji autopilota Tesli, powołując się na spadek ceny akcji firmy po doniesieniach, że National Highway Traffic Safety Administration oraz Komisja Papierów Wartościowych i Giełd rozpoczęły badanie technologii.
Cena akcji spadła również o 5,7% w dniu 16 lutego 2023 r. Po tym, jak NHTSA wymusiła wycofanie ponad 362 000 pojazdów Tesli wyposażonych w pełne oprogramowanie do samodzielnej jazdy w wersji beta, ponieważ mogą one być niebezpieczne na skrzyżowaniach.
„W wyniku bezprawnych działań i zaniechań pozwanych oraz gwałtownego spadku wartości rynkowej akcji zwykłych spółki, powód i inni członkowie grupy ponieśli znaczne straty i szkody” – czytamy w skardze.
Tesla, która nie ma działu relacji z mediami, nie odpowiedziała natychmiast na prośby o komentarz.
Pozew, który prowadzi akcjonariusz Thomas Lamontagne, domaga się nieokreślonego odszkodowania dla akcjonariuszy Tesli od 19 lutego 2019 r. do 17 lutego 2023 r. Pozwanymi są również dyrektor finansowy Zachary Kirkhorn i jego poprzednik Deepak Ahuja.
Musk był w przeszłości pozywany za to, jak jego decyzje wpływają na akcje firmy, w tym pozew dotyczący tweetów, które wysłał na temat prywatyzacji Tesli – co według akcjonariuszy kosztowało ich miliony dolarów. Sprawa została rozstrzygnięta na korzyść Muska na początku tego miesiąca. W kolejnym procesie trwającym w tym tygodniu akcjonariusze twierdzą, że otrzymali „wprowadzające w błąd” informacje, które skłoniły ich do zatwierdzenia wygórowanego pakietu wynagrodzeń dla miliardera.
Działania prawne, przed którymi stoi Musk, nie ograniczają się do Tesli. Dyrektor, który kieruje również Twitterem, SpaceX i Neuralink, stoi w obliczu procesów sądowych obejmujących wszystkie jego firmy, w tym niedawny pozew złożony przez akcjonariuszy Twittera, którzy twierdzą, że wybryki dyrektora przy zakupie firmy mediów społecznościowych przyczyniły się do zmienności ceny firmy.
Ponieważ te garnitury trwają, oczekuje się, że Musk podczas dnia inwestora Tesli 1 marca będzie promować możliwości sztucznej inteligencji firmy i planuje rozszerzyć gamę pojazdów.