Wielu lekarzy postrzega chorobę zwyrodnieniową stawów jako stan „zużycia”, ale duża ankieta wśród biegaczy długodystansowych nie wykazała zwiększonego ryzyka kolana lub biodra.

Biegacze często słyszą ostrzeżenie: „Uderzaj dalej w chodnik, a zniszczysz sobie kolana”. Nowe badanie wykazało, że biegacze nie byli bardziej narażeni na rozwój choroby zwyrodnieniowej stawu biodrowego lub kolanowego , im dłużej, szybciej i częściej biegali.
Choroba zwyrodnieniowa stawów , stan charakteryzujący się pogarszającą się chrząstką w miejscu styku kości, dotyka ponad 32,5 miliona dorosłych w Stanach Zjednoczonych, zgodnie z Centers for Disease Control and Prevention . Gdy chrząstka amortyzująca kości zużywa się, choroba zwyrodnieniowa stawów może powodować ból, sztywność, a nawet niepełnosprawność. Jest to najczęstsza postać zapalenia stawów, zwłaszcza wśród osób starszych, i nie ma na to lekarstwa.
„Kiedy już tam jest, jest tam” – powiedział dr Matthew Hartwell, chirurg ortopeda z University of California w San Francisco i główny autor nowego badania, które ma zostać zaprezentowane w czwartek podczas American Academy of Orthopaedic Surgeons ‘ Doroczne spotkanie. „Nie można ponownie uformować chrząstki”.
W nowym badaniu wzięło udział 3804 biegaczy rekreacyjnych, którzy brali udział w maratonie w Chicago w 2019 lub 2021 roku, zadając pytania od tego, ile lat biegali i jakie były ich średnie tempo biegu, po to, czy w ich rodzinie występowały artretyzm.
Powszechnie uważa się, nawet wśród lekarzy, że częstsze używanie stawów poprzez powtarzalną czynność, taką jak bieganie, powoduje szybsze niszczenie chrząstki stawu kolanowego i biodrowego, zwiększając ryzyko choroby zwyrodnieniowej stawów.
Naukowcy z Northwestern University – w tym Hartwell, który był w Northwestern podczas trwania badania, oraz współautor, dr Vehniah Tjong, ortopeda sportowy – odkryli, że tak nie jest.
Średnio biegacze, którzy odpowiedzieli na ankietę, mieli zaledwie 44 lata i biegali 27,9 mil tygodniowo w 8 minut i 52 sekundy na milę. Zwykle działali przez blisko 15 lat, chociaż liczba ta wahała się od 1 do 67 lat. Wielu respondentów przebiegło swój pierwszy maraton, podczas gdy kilku wybranych przebiegło dziesiątki. Większość spadła gdzieś pomiędzy.
Dzięki szerokiemu charakterowi badanej grupy – odejście od badań historycznych skupiających się na elitarnych olimpijczykach – naukowcy z Northwestern mogli przeanalizować, jak zmieniało się ryzyko artretyzmu u biegaczy w zależności od ich tempa biegu, intensywności i skumulowanej historii biegania.
Co zaskakujące, nie znaleźli związku między zwiększonym ryzykiem zapalenia stawów kolanowych lub biodrowych a liczbą lat biegania, liczbą ukończonych maratonów, tygodniowym kilometrażem biegowym ani tempem biegu.
Naukowcy stwierdzili, że biorąc pod uwagę szeroki zakres tygodniowych przebiegów, tempa, wieku i łącznych lat spędzonych na bieganiu przez respondentów, wyniki mogą odnosić się do przeciętnych biegaczy, którzy nigdy nie zbliżają się do dystansu
„Biegacze powinni być zachęceni naszymi wynikami” – powiedział Tjong. „Obalają obecny dogmat, że bieganie długodystansowe predysponuje osobę do zapalenia stawów biodrowych i kolanowych”.
Ogólnie rzecz biorąc, 7,3% maratończyków, którzy odpowiedzieli na ankietę, stwierdziło, że kiedykolwiek zdiagnozowano u nich chorobę zwyrodnieniową stawów biodrowych lub kolanowych . Hartwell ostrzegł przed porównywaniem tego wskaźnika z populacją ogólną, biorąc pod uwagę kluczowe różnice w wieku i ogólnym stanie zdrowia. Mimo to, powiedział, „większość lekarzy przyznałaby, że średnio częstość występowania zapalenia stawów jest wyższa niż 7% u 44-latka”.
Co najbardziej wymowne, prawie 1 na 4 biegaczy na wszystkich poziomach zaawansowania ankietowanych powiedział, że ich lekarze zasugerowali, aby ograniczyli dystans lub całkowicie zrezygnowali z biegania.
Odejście od mentalności „zużycia”.
Wielu lekarzy postrzega chorobę zwyrodnieniową stawów jako stan „zużycia”.
„Często porównuje się nas do samochodu” — powiedział Hartwell. „Jeśli porównasz ludzi do samochodów, intuicyjnie ma to sens, że im częściej używasz stawów, tym bardziej je zużywasz. Ale staw jest tak naprawdę aktywną, żywą częścią ciała, prawie jak narząd”.
Pojęcie „zużycia” nie uwzględnia sposobów, w jakie bieganie może korzystnie wpływać na zdrowie stawów i potencjalnie kompensować pogorszenie, powiedział Jeffrey Driban, badacz choroby zwyrodnieniowej stawów na Uniwersytecie Tufts, który nie był zaangażowany w badanie Chicago Marathon. Aktywność może poprawić funkcję mięśni wokół stawów i zachęcić organizm do produkcji większej ilości tak zwanego płynu maziowego, lepkiej cieczy, która smaruje stawy.
„Niepokojąca jest liczba biegaczy, którym lekarz zaleca ograniczenie lub wyeliminowanie biegania” – powiedział Driban. „Dowody, które mamy do tej pory, sugerują, że bieganie jest dla większości ludzi bezpieczną aktywnością. Musimy odejść od tej filozofii zużycia”.
Driban powiedział, że bieganie nie zapobiegnie nieuniknionym czynnikom ryzyka choroby zwyrodnieniowej stawów, takim jak wiek i historia rodzinna, ale z pewnością może zapobiegać chorobom, takim jak choroby serca i otyłość. Oba stany mają dobrze ugruntowane powiązania ze zwiększonym ryzykiem zapalenia stawów.
„Populacja osób z chorobą zwyrodnieniową stawów często ma inne choroby współistniejące i właśnie taką populację chcemy, aby angażowała się w aktywność fizyczną” – powiedział. – Nie chcemy ich zniechęcać do biegania, zwłaszcza jeśli sprawia im to przyjemność.
Ankieta Chicago Marathon obejmuje jedynie aktualny i przeszły stan zdrowia biegaczy, a nie ryzyko rozwoju choroby zwyrodnieniowej stawu biodrowego i kolanowego w kolejnych latach.
„Nie uzyskujemy pełnego obrazu długoterminowego zdrowia stawów” – powiedział Driban. „Warto byłoby śledzić tych biegaczy w czasie, a nawet dotrzeć do byłych maratończyków, którzy przestali biegać i zobaczyć, jak sobie radzą teraz”.
Jak uniknąć kontuzji biegacza
Oprócz pytania o artretyzm, w ankiecie zapytano biegaczy, czy kiedykolwiek doświadczyli kontuzji biodra lub kolana, która tymczasowo uniemożliwiła im bieganie. Prawie połowa odpowiedziała, że tak.
Eksperci zgodzili się, że urazy związane z bieganiem, w przeciwieństwie do biegania ogólnie, zwiększają ryzyko rozwoju zapalenia stawów, co podkreśla znaczenie zapobiegania urazom.