Jedna czwarta klientów w Anglii walczy z rosnącymi kosztami podstawowych produktów

Gospodarstwa domowe płacą 811 funtów rocznie więcej na rachunki za artykuły spożywcze niż 12 miesięcy temu, mówi firma badawcza Kantar

Jedna czwarta Brytyjczyków twierdzi, że boryka się z problemami finansowymi, ponieważ inflacja świeżej żywności osiągnęła najwyższy poziom w historii po tym, jak słabnący funt sprawił, że import z Europy podrożał.

Według British Retail Consortium (BRC), inflacja cen w sklepach wzrosła w lutym do nowego maksimum 8,4%, w porównaniu z 8% w styczniu, napędzana przez nowe szczyty kosztów żywności. Ceny świeżej żywności wzrosły do ​​16,3% z powodu niedoborów podstawowych produktów, takich jak pomidory i brokuły, złej pogody w południowej Hiszpanii i Afryce Północnej w połączeniu z wyższymi kosztami dla hodowców szklarniowych w Wielkiej Brytanii i Holandii.

Helen Dickinson, dyrektor generalny BRC, powiedziała, że ​​kupujący nie powinni spodziewać się spadku cen w najbliższym czasie. „Inflacja cen w sklepach wzrosła do kolejnego rekordowego poziomu, ponieważ ceny detaliczne na całym świecie nadal reagowały na wpływ gwałtownie rosnących rachunków za energię, wyższych kosztów eksploatacji i trudniejszych warunków handlowych spowodowanych wojną na Ukrainie” – powiedziała. https://428a4d270935d68cd4f409b00f8c5293.safeframe.googlesyndication.com/safeframe/1-0-40/html/container.html

„W przypadku produktów niespożywczych czynniki te miały szczególny wpływ na narzędzia ogrodnicze i karmę dla zwierząt. Tymczasem na ceny świeżej żywności, zwłaszcza warzyw, wpłynął również słabszy funt, przez co import produktów z Europy podrożał.

„Chociaż spodziewamy się spadku rocznej stopy inflacji w drugiej połowie tego roku, ceny detaliczne pozostaną wysokie w nadchodzących miesiącach”.

Stało się tak, gdy firma badawcza Kantar poinformowała, że ​​jedna czwarta Brytyjczyków boryka się z problemami finansowymi, w porównaniu z 20% rok temu.

Firma obliczyła, że ​​gospodarstwa domowe, które nie zmieniły swoich nawyków zakupowych, wydawały 811 funtów rocznie więcej na rachunki za artykuły spożywcze niż 12 miesięcy wcześniej.

Fraser McKevitt, szef działu sprzedaży detalicznej i konsumenckiej w firmie Kantar zajmującej się analizą danych, powiedział, że ludzie dostosowują się, kupując więcej towarów marek własnych supermarketów i częściej odwiedzając dyskonty, takie jak Aldi i Lidl.

Sprzedaż linii marek własnych wzrosła w lutym o 13,2%, znacznie wyprzedzając markowe produkty na poziomie 4,6%, a McKevitt powiedział, że jest to „trend, który nie wykazuje oznak zatrzymania”.

Inflacja artykułów spożywczych osiągnęła nowy szczyt, na czele z mlekiem, jajami i margaryną, przy czym wyższe ceny podstawowych produktów zwiększyły presję na gospodarstwa domowe już dotknięte zwiększonymi rachunkami za energię i wyższymi czynszami lub oprocentowaniem kredytów hipotecznych.