Ruch pojawia się, gdy Biały Dom popiera ustawę, która może dać mu uprawnienia do zakazania chińskiej aplikacji w całym kraju

TikTok ogłosił system bezpieczeństwa danych w celu ochrony informacji użytkowników w całej Europie , ponieważ w Stanach Zjednoczonych rośnie presja polityczna, aby zakazać społecznościowej aplikacji wideo.
Plan, znany jako Project Clover, obejmuje przechowywanie danych użytkowników na serwerach w Irlandii i Norwegii za roczny koszt 1,2 mld euro (1,1 mld funtów), podczas gdy wszelkie transfery danych poza Europę będą weryfikowane przez zewnętrzną firmę informatyczną.
TikTok jest pod presją w Stanach Zjednoczonych i Europie w związku z powiązaniami z Chinami za pośrednictwem swojego rodzica z Pekinu, ByteDance.
We wtorek Biały Dom poparł ustawę Senatu , która dałaby administracji uprawnienia do zakazania TikTok, a w środę dyrektor FBI Christopher Wray powiedział na przesłuchaniu w Senacie, że aplikacja „krzyczy” z powodu obaw związanych z bezpieczeństwem narodowym.
TikTok, który przechowuje dane swoich globalnych użytkowników w USA i Singapurze, zaprzeczył, by chiński rząd mógł uzyskać dostęp do swoich danych lub algorytmów lub nimi manipulować.
„Chiński rząd nigdy nie prosił nas o dane, a gdyby chciał, odmówilibyśmy tego” – powiedział Theo Bertram, wiceprezes TikTok ds. stosunków rządowych i polityki publicznej w Europie. TikTok, który ma ponad 1 miliard użytkowników na całym świecie, ma 150 milionów w Europie.
TikTok powiedział, że będzie przechowywać dane na dwóch serwerach w Irlandii, ale w środę ogłosił, że w tym samym celu wykorzysta centrum danych w Norwegii w ramach projektu Clover. Korzystanie z irlandzkich i norweskich serwerów danych będzie kosztowało TikToka 1,2 mld euro rocznie.
W ramach Clover kontrola danych TikTok i transfer danych poza kontynent będą monitorowane przez zewnętrzną europejską firmę zajmującą się bezpieczeństwem cybernetycznym, chociaż firma nie ujawniła jeszcze nazwy swojego partnera w zakresie bezpieczeństwa.
TikTok powiedział, że wprowadzi „pseudonimizację” danych osobowych, aby osoba nie mogła zostać zidentyfikowana bez dodatkowych informacji.
W ubiegłym roku TikTok potwierdził, że pracownicy spoza kontynentu, w tym w Chinach , mogą uzyskiwać dostęp do danych użytkowników, aby zapewnić, że ich korzystanie z platformy jest „spójne, przyjemne i bezpieczne”. Powiedział, że dane europejskich użytkowników mogą być wykorzystywane do przeprowadzania kontroli wydajności jego algorytmów, które rekomendują treści użytkownikom i śledzą irytujące automatyczne konta.
Europejskie propozycje TikTok odzwierciedlają plan zapewnienia USA o danych użytkowników, zwany Project Texas. Zgodnie z amerykańskim planem TikTok będzie przechowywać dane amerykańskich użytkowników w USA na serwerach firmy technologicznej Oracle.
Oracle będzie również monitorować algorytmy i kod źródłowy TikTok – aby spróbować rozwiać obawy, że państwo chińskie może wpłynąć na to, co ludzie widzą w aplikacji – a także sprawdzać aktualizacje i dostarczać je do sklepów z aplikacjami Google i Apple.
Jednak propozycje nie uzyskały politycznej aprobaty Białego Domu, w obliczu nowych napięć między Waszyngtonem a Pekinem w związku ze zestrzeleniem chińskiego balonu szpiegowskiego u wschodniego wybrzeża USA. Wiarygodność TikTok została również nadszarpnięta w zeszłym roku, kiedy ByteDance przyznał, że pracownicy próbowali użyć aplikacji do szpiegowania reporterów.